Drogie dzieci, oto przekazuję wam dzisiaj w imieniu Pana Orędzie: Jestem Matką Boga Syna i Waszą Matką Miłosierną. Wysłuchajcie z ufnością wezwania Mojego Syna Jezusa, który mieszka we wszystkich, którzy w Niego wierzą. Miejcie ufność i podejmujcie coraz większe starania, albowiem Wezwania z Nieba są naprawdę poważne. Przyjmijcie z miłością wszystkie apele, które ostatnio do was skierowałam. Bądźcie mali bądźcie cisi i posłuszni, albowiem Chrystus na was liczy! On was kocha i oczekuje waszego powrotu i współpracy. Nawet jeśli czujecie się oddaleni, On jest niedaleko od was. Raczej zamknijcie się w Jego Sercu, abyście odczuli Jego Miłość i nawiązali dialog między Ojcem a Synem. Odkryjecie obecność Mojego Syna pośród was, żyjąc w harmonii, sprawiedliwości i pokoju Bożym. Zobaczą w was Chrystusa, jeśli będziecie praktykować miłosierdzie i pokorę, zwłaszcza wobec tych najbardziej potrzebujących. Mój Syn potrzebuje waszego świadectwa i waszej miłości, aby orędzie Ewangelii mogło zakorzenić się i rozprzestrzeniać w każdym zakątku Ziemi. Przychodzę, aby otworzyć wam oczy na niezgłębione bogactwa życia, które ofiarowuje wam Bóg. Jeśli znajdziecie Jego Słowo, jeśli będziecie za nim podążać, jeśli odkryjecie wielkość miłości, jaką On kocha wszystkich ludzi, wtedy zrozumiecie, że warto żyć. A więc nie rozpaczajcie. Miejcie ufność w litościwym miłosierdziu Pana. Wy, drogie dzieci, przybyliście tu pełni radości i ufności, odstawiając na bok pułapki świata, aby prawdziwie odnaleźć Jezusa, Drogę, Prawdę i Życie, który zaprasza was wszystkich do podążania za Nim z miłością. Mój Syn wzywa was nie tylko do podróży z Nim w tej pielgrzymce życia. On posyła was na swoje miejsce, abyście byli Jego świadkami w świecie, konkretnie przed innymi, takimi jak wy, którzy szukają drogi, prawdy i życia, ale nie wiedzą, dokąd iść. Tak więc nadszedł wasz czas, drogie dzieci i nie możecie przeoczyć tego pilnego wezwania. Nie jesteście sami w tej drodze. Jestem przy was. Będę szła z wami, będę waszą towarzyszką podróży i z Moją pomocą będziecie mogli podążać za powołaniem, które powierzył wam Mój Syn. Radujcie się, bo Niebo jest z wami. Nie traćcie nadziei. Nie lękajcie się. Mój Syn dobrze wie, co jest w wewnątrz was. Tylko On wie. Otwórzcie swoje serce na Niego. Niech przemówi do waszego serca, bo tylko On ma Słowo życia wiecznego. Mój Syn jest boskim słońcem, które oświeca wszystkich, którzy żyją na ziemi. Więc nie smućcie się, On doskonale wie, czego potrzebujecie. Jezus jest z wami, drogie dzieci. On założył między wami swój dom. Podążajcie za Nim z miłością. Miejcie wiarę w orędzie zbawienia. Szukajcie schronienia w Moim Niepokalanym Sercu. Tutaj jesteście bezpieczni od wszelkiego niebezpieczeństwa. Miejcie ufność i módlcie się zawsze. Zawsze pamiętajcie, że nigdy nie idziecie sami. Mój Syn jest waszym stałym towarzyszem, nigdy was nie opuści, on jest zawsze blisko. W szczególny sposób Chrystus jest blisko was w sakramentach. On poprzez chrzest uczynił was dziećmi Bożymi i umocnił was przez bierzmowanie, abyście byli Jego świadkami. W Eucharystii Mój Syn przychodzi do was jako pokarm dla waszych dusz. Jest Barankiem Bożym, który gładzi grzechy w sakramencie pojednania. W małżeństwie udziela wam łask niezbędnych do pozostania wiernymi Jego miłości, którą wam obiecał przy ołtarzu i wychowania waszych dzieci na synów Ojca. W sakramencie święceń utwierdza diakonów i kapłanów w ich szczególnym powołaniu oraz udziela im łask potrzebnych do bycia Jego ambasadorami i sługami ludu Bożego. W namaszczeniu chorych zmazuje grzechy, przynosi ulgę i siłę chorym i umierającym, dając im ufność w miłosierdzie Boże. Miejcie pewność, drogie dzieci, że Jezus jest blisko was. Kiedy Go potrzebujecie, On przychodzi do was, podnosi was i niesie na swoich ramionach, ponieważ jest Dobrym Pasterzem. Nie obawiajcie się budować swojego życia na skale, którą jest sam Chrystus. On będzie waszą radością i pokojem. Radujcie się, bo Pan jest dobry, a Jego miłosierdzie jest nieskończone. Uczcie się nawzajem miłości, takiej jaką Bóg ma dla każdego z was. Nauczajcie z wiarą i poprzez przykład. Dobrze wiecie, że Bóg nie zwodzi, ale jest pewnym światłem, które poprowadzi was waszą drogą. Nigdy nie wymieniajcie waszej wolności, którą macie jako dzieci Boże, na niewolę, która pochodzi z egoizmu i grzechu. Jestem waszą Matką i przychodzę z nieba, aby wam pomóc. Nie przychodzę, aby was zmuszać. Podążajcie według własnej woli, ale uważajcie, aby niepójść w niewłaściwą stronę. Wiedzcie, że w pojedynkę nigdy niczego nie osiągniecie, dlatego jestem po Waszej stronie. Usłyszcie mnie. Pozwólcie, aby Jezus i Jego przesłanie spowodowały zmiany w waszym życiu. Wzywa was do odbycia z Nim prawdziwej podróży, podróży w wierze, która naprawi całą waszą hojność, entuzjazm i odwagę. Bez wątpienia będzie to wspaniała przygoda. Mój Syn liczy na was, liczy na waszą pomoc w uwolnieniu świata od grzechu i egoizmu. On jest pewnym światłem w świecie zaciemnionym ucieczką od realiów życia i pomieszaniem wartości. Nie pozwólcie, aby Wasz potencjał się rozproszył. Jezus potrzebuje wszystkiego, co możecie z siebie dać. Ale nie zapominajcie, dla Mojego Syna to, nie to, co posiadacie, jest ważne, ale raczej to, kim jesteście. Radujcie się, że możesz hojnie dawać. Jesteście dziećmi Boga. Jesteście wybrańcami Boga. On stworzył was na swój obraz i podobieństwo. Wybrał was i kocha was. Mój Syn wzywa was do świętości. Nie tylko wzywa biskupów, księży i zakonników do bycia świętymi. On wzywa każdego z was i wszystkich razem. Starajcie się iść razem, zjednoczeni w Chrystusie w wierze, w nadziei i w miłości. Nie bójcie się nieść Chrystusa swoim przyjaciołom. Bądźcie ewangelizatorami. Pracujcie z miłością i oddaniem dla zbawienia dusz. Jestem z wami już tak długo, a wy nadal nie rozumiecie. Nie krzyżujcie ramion z powodu miłości, jaką macie do Mojego Syna Jezusa. Zróbcie coś dla siebie i dla swoich braci. Powtarzam, nie stójcie bezczynnie. Starajcie się pomagać sobie nawzajem. Bóg zawsze o was myślał i kochał was jako wyjątkowych ludzi. On zna każdego z was po imieniu i doskonale wie, czego potrzebujecie. Więc nie traćcie serca. Starajcie się żyć tak, jak pragnie tego Pan. Aby odkryć wolę Pana dla swojego życia, trzeba słuchać Słowa Bożego, modlić się, dzielić się swoimi pytaniami i odkryciami z innymi, aby rozpoznać otrzymane dary i docenić je. Przygotujcie drogę Boga, który nie przestaje do was przychodzić, jak w świętą noc, aby wzbogacić was swoim życiem i swoją obecnością. Niech zawsze pozostanie w każdym z waszych serc przestrzeń, którą tylko On może wypełnić. Pomóżcie każdemu coraz lepiej odkrywać, w zdumieniu i ufności, że Bóg jest ich dobrem. Wiedzcie, drogie dzieci, że bardzo was kocham i pragnę widzieć was zawsze szczęśliwymi. Zasługujecie na to, co najlepsze w swoim życiu! Otwórzcie serca na Boga mądrości i miłosierdzia, który daje wam pełnię życia już tu na ziemi, a później w Niebie. Zostaniecie wezwani do odpowiedzialności za wszystko, co zrobiliście tu na ziemi. Więc bądźcie ostrożni i utrzymujcie swoją chrześcijańską wiarę mocną i bezpieczną. Żyjcie z konsekwencją i zapałem. Nie dajcie się pokonać wszelkiego rodzaju pokusom, które starają się wymazać je z was i sprawić, że zapomnicie o swojej godności jako ludzi, jako chrześcijan. Wiedzcie, moje drogie dzieci, że Chrystus jest waszym wielkim i dobrym przyjacielem. On nigdy was nie oszuka ani nie opuści. POWIEDZIAŁ, ŻE TO JEST DROGA. Tak jest z naukami Jego Ewangelii i przykładami z Jego życia. Jeśli otwierają się przed wami inne ścieżki, które mogą was uwieść perspektywą celów równie łatwych, co niejednoznacznych, pamiętajcie: Mój Syn jest waszą jedyną ścieżką! Prowadzi was do pełnego spełnienia oczekiwań, które nosicie w głębi serca. POWIEDZIAŁ, ŻE TO JEST PRAWDA. I to jest rzeczywiście Słowo Ojca. Pragniecie poznać prawdę o sobie i świecie, o tajemnicy zła i cierpienia, o życiu i śmierci. Wiele prawd jest wam ofiarowanych pełnych zarozumiałego i nieuzasadnionego optymizmu albo też skażonych robakiem relatywizmu i pesymizmu. Mój Syn jest prawdą absolutną, w której Ojciec daje ludziom przekonującą odpowiedź na wszystkie pytania, które ich dręczą. W nim człowiek może odkryć pełną prawdę o sobie i świecie. JEZUS POWIEDZIAŁ, ŻE JEST ŻYCIEM. Tak, drogie dzieci, Jezus jest prawdziwym życiem. Umarł i zmartwychwstał, pokonując grzech na zawsze. To nowe życie, zwycięskie nad śmiercią, Jezus udziela tym, którzy w Niego wierzą, ponieważ taka jest wola Ojca: Aby wszyscy, którzy widzą Syna i wierzą w Niego, doznali życia wiecznego. Każdy z was jest powołany do świętości. Bóg wybrał was z miłości, abyście byli Jego świętymi. Bóg was wzywa. Nawet jeśli doświadczyliście ciemności poważnego grzechu, On wciąż was wzywa. On, lepiej, niż ktokolwiek inny, wie, że w każdym z was jest wielki zapas dobroci, ponieważ stworzył was na swój obraz i podobieństwo. Pan doskonale zdaje sobie sprawę ze wszystkich waszych trudności, ale także wie jak wielkie jest wasze pragnienie prawidłowego postepowania i podążania za Chrystusem, bo wiecie, że On jest Drogą, Prawdą i Życiem. Zachęcam was, drogie dzieci, abyście nie tracili zaufania do siebie. Bądźcie świętymi, aby inni mogli być natchnieni do świętości. Podążajcie za Chrystusem, aby inni mogli Go szukać. Świętość jest zasadą waszego życia. Pamiętajcie o tym zawsze. Swoim życiem dawajcie świadectwo, że należycie do Chrystusa. Pojednajcie się z Bogiem. Przystąpcie do sakramentu spowiedzi, który pozwoli wam dotknąć ręką nieskończonej dobroci Boga i wielkości Jego miłosierdzia. JESTEM KRÓLOWĄ POKOJU. Przychodzę, aby przynieść wam pokój. Niech to będzie sprzyjający moment, aby dokonać duchowego sprawdzianu i w razie potrzeby naprawić i skorygować swój plan podróży. W ten sposób znów odnajdziecie radość życia i będziecie bardziej życzliwi i wyrozumiali dla wszystkich. Nie wstydźcie się świadczyć swoim życiem, że należycie do Chrystusa. Mówicie, że trudno jest być chrześcijaninem. To naprawdę długa droga. Mimo to Mój Syn odwołuje się do waszej wolności. On zaprasza was do wiary, do dojrzewania i do wydawania owoców. Oczekuje od was odpowiedzi, która zaangażuje całe wasze życie. Starajcie się zawsze pamiętać, nawet gdy jesteście zasmuceni, że Jezus jest waszym przyjacielem. On nazywa was swoimi dziećmi i dzieli wasze troski; . Okazuje wam swoją troskę. Jako wasz przyjaciel chce, abyście rozmawiali z Nim poprzez modlitwę. Kocha was i chce być zawsze obecny wśród was, aby pomóc wam żyć zgodnie z Jego wolą. Pozostańcie głęboko zjednoczeni w Chrystusie. Podążajcie śladami swoich świętych. Wiedzcie, że nigdy nie znajdziecie szczęścia, pozostając zamkniętymi w sobie. W waszym życiu nie ma miejsca na egoizm czy apatię. Krzyż przemawia językiem dawania, a wy, drogie dzieci, macie wiele do zaoferowania, wiele do dania. Dzięki waszej otwartości na Chrystusa poznacie znaczenie Krzyża. Na Kalwarii mój Syn oddał siebie jako kompletny i doskonały dar i prosi was, abyście wy oddali siebie w ten sam sposób. Droga na Kalwarię jest drogą, która prowadzi do środka, drogą, która doprowadzi was do świętości. Jest to droga, do której każdy z was jest powołany, albowiem powołanie do świętości jest uniwersalne. Nikt nie jest z niego wykluczony. JESTEM MATKĄ I KRÓLOWĄ KAPŁANÓW. Również wam, Moje umiłowane dzieci, pragnę opowiedzieć o radości i pokoju, które można odnaleźć nie w posiadaniu, ale w byciu, w poznaniu osoby i życiu według Jego Nauczania. Tą osobą jest Jezus Chrystus, moi umiłowani synowie, Wasz Pan i Przyjaciel. On jest centrum, ogniskiem, jedynym, który jednoczy was w miłości. Pamiętajcie, że królestwo Boże potrzebuje waszego hojnego i całkowitego oddania. Podejmijcie wysiłek, aby wytyczać drogę do zbawienia ludzi, przez Chrystusa, przez Jego przesłanie ewangeliczne. Ogłaszam. Waszym przywilejem jest wskazywać Chrystusa tym, którzy Go szukają i zapraszać ich do pójścia za Nim. Osoby, które jeszcze Pana nie spotkały lub Go utraciły, oczekują od Was przyjaznego Słowa, większej zachęty. Módlcie się do Ducha Świętego, aby was oświecił, abyście z Jego pomocą osiągnęli wielkie rzeczy. Poprzez swoje życie bądźcie budowniczymi piękniejszego świata Głoście Chrystusa tym, którzy jeszcze Go nie znają lub znają Go niedoskonale. Pracujcie niestrudzenie dla sprawy jedności i pokoju. Konieczne jest, abyście wy, kapłani i biskupi, żyli jak prawdziwi bracia, aby lepiej podjąć waszą misję gromadzenia wszystkich wokół Chrystusa. Jako uczniowie Chrystusa jesteście nosicielami orędzia zbawienia. Wasze życie, wasze serce, wasze nabożeństwa, wasze modlitwy mają na celu rozjaśnienie świata światłem Zbawiciela. Mój Syn was wybrał i kocha was. Zachowa was wiernymi do końca. Jego łaska będzie podtrzymywać was w wielkodusznej służbie waszemu Kościołowi. Niechaj ziarno dobroci i miłosierdzia wzrasta w waszym życiu. Niechaj Wasza życzliwość i cierpliwość rozwijają się w pełni. Nie potępiajcie problemów teraźniejszości jako końca nadziei i śmierci entuzjazmu. Raczej traktujcie całe życie jako okazję do nawrócenia, okazję, przez którą Bóg przemawia do was i wzywa was do trwałego przyczynienia się do dobra waszego kraju i waszego cierpiącego ludu. Nie bójcie się wysiłku, poświęcenia i dyscypliny. One są konieczne, aby całym sercem miłować Chrystusa. Nie wahajcie się poświęcić swojej energii na służbie innym, szczególnie potrzebującym i tym, którzy żyją w skrajnym ubóstwie. Pan jest wierny swojej obietnicy. A we musicie pozostać wierni Jemu. Idźcie naprzód razem, Moi umiłowani Synowie, w wierze, nadziei i miłości. Przychodzę z nieba z miłością, aby powiedzieć wam, abyście otworzyli swoje serce na miłość. Oddajcie siebie, hojnie ofiarujcie siebie tym, którzy was potrzebują. Otwórzcie drzwi waszych kościołów, waszych domów zakonnych, dla każdego, kto tam zapuka. Uczcie ich z miłością. Bądźcie dobrzy dla swojego Ojca Niebieskiego. Bądźcie coraz bardziej świadomi, że reprezentujecie ważne ogniwo między miłosiernym Bogiem a człowiekiem podróżującym w stronę prawdy, sprawiedliwości i pokoju. Umocnieni przez konsekrację waszego życia, umiejcie z odwagą stawić czoło troskom świata, egoizmowi, który zaprzecza miłości i fałszuje sprawiedliwość, błędom, które wprowadzają zamęt i niepokój w duszach. Wy, Moje ukochane dzieci, jesteście powołani, aby być żywym obrazem Chrystusa, ponieważ świadoma ofiara wszystkiego, czym jesteście, powtarza i ukrywa z czasem codzienny cud miłości Syna Bożego, który przyszedł, aby zbawić każdego człowieka i wyzwolić go od zła. JESTEM WASZĄ MATKĄ I NAUCZYCIELKĄ. Wiedzcie, że macie swoje miejsce w Moim Niepokalanym Sercu. Otwórzcie drzwi swoich serc dla Chrystusa. Wejdźcie w komunię z Bogiem przez Chrystusa, aby w ten sposób być w komunii z każdym człowiekiem. Powróćcie do Tego, którego imieniem jest Miłość, abyście mogli kochać innych, nie ze względu na zwykłe przemijające cechy, ale dlatego, że zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga, ponieważ wraz z wami zostali odkupieni Jego Krwią. Żyjcie nieustannie w pełnej wierności swojej konsekracji, a zawsze będziecie gotowi na ofiarę miłości. Miłości nie można zatrzymać w połowie drogi, jak dobrze wiecie. Miłość musi być gotowa do ofiarowania siebie, aż do skrajności hojności. Mój Syn nie waha się żądać żarliwego pragnienia doskonałości: Bądźcie więc doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski. Możecie być pewni wyniku waszych wysiłków, bo wiecie, że Pan żniwa jest pośród was. To On wybrał was, abyście byli Jego sługami, abyście realizowali zadanie ewangelizacji. Ewangelia jest wielką duchową siłą i musicie poznać i akceptować jej nauki, aby móc je szerzyć. Wiedzcie, że Ewangelia jest waszą jedyną nadzieją. Więc nie stójcie bezczynnie. Idźcie, głoście Ewangelię, albowiem ona jest jedynym środkiem zbawienia dla ludzkości. Zjednoczeni, powiedzcie dzisiejszemu światu, że zbawienie jest w Jezusie Chrystusie, jedynej Drodze, Prawdzie i Życiu. JESTEM KRÓLOWĄ POKOJU JESTEM MATKĄ I KRÓLOWĄ BRAZYLII. Chrystus jest Światłem narodów. Jest również Światłem Brazylii. Zostaliście wybrani, aby być nosicielami tego światła. Dążycie do bardziej sprawiedliwej i braterskiej Brazylii, możecie ją budować razem. Bądźcie realistami; nie śnijcie o świecie bez problemów. Problemy z pewnością zawsze będą się pojawiać. Miejcie jednak ufność, bo Ja będę z wami, aby was wspomóc. W Brazylii zapanuje pokój. Możecie być tego pewni. Ale musicie też o to zabiegać i modlić się, aby wszyscy, którzy tu mieszkają, mieli odwagę, wiarę i nadzieję. Jak już wielokrotnie mówiłam, wiele rzeczy zależy od was i od waszych wysiłków, ponieważ jeśli będziecie stać z założonymi rękami, nie robiąc nic, sprawy będą coraz trudniejsze. Niech Pan Jezus, który zna wasze myśli, błogosławi wam i waszej Brazylii. On jest dobry i bogaty w zrozumienie, przepełniony miłością, pragnie waszego zrozumienia i odwzajemnienia w Jego ogromnej czułości. Taki jest Pan i trzeba Go naśladować. Zwracajcie uwagę na wołanie ubogich i wprowadzajcie w czyn całą waszą hojność, coraz bardziej zwracając się do Boga żywego i do bliźniego. Pomóżcie z miłością wszystkim, którzy żyją w warunkach skrajnej nędzy, ogromnego ubóstwa. Ofiarujcie tym biednym dzieciom to, czego macie pod dostatkiem. Wszyscy jesteście członkami jednej i tej samej ludzkiej rodziny i żyjecie na tym samym świecie. Kochacie życie, i to już jest uwielbieniem Pana. Kochając życie już jesteście świadomi tego, co otrzymujecie od Boga i że nie możecie być szczęśliwi bez Niego. Chrystus jest w szczególny sposób Drogą, Prawdą i Życiem. Bądźcie świadkami Chrystusa w swoim kraju. Módlcie się za siebie nawzajem. Módlcie się za Ojca Świętego. Módlcie się o powołania kapłańskie i zakonne. Módlcie się za księży. Bądźcie coraz gorliwszymi świadkami Ewangelii. Radujcie się, bo nie jesteście sami. Jestem z wami. Niech Słowo Boże, które zstąpiło z Królewskiego Tronu, w pogodnej ciszy, która ogarnia wszystko, panuje w zażyłości waszych serc. Uczyńcie swoje serce całkowicie Jego. Stańcie się naprawdę świadkami jego przekonanej wiary i wielkodusznej miłości. Do was, drogie dzieci, kieruję ten żarliwy apel: Uczyńcie Jezusa Chrystusa pokarmem waszego życia i źródłem waszej radości. Idźcie tą drogą, a przede wszystkim bądźcie zawsze gotowi do ciągłego odnawiania swojej wiary. Dla każdego z was Wiara jest światłem, które pokazuje wyjście z tunelu obojętności i niewiary. Wiara jest siłą, która dodaje odwagi i pomaga wytrwać. Jest to największy dar Boży, który trzeba przyjąć z wdzięcznością i hojnie umacniać. Radujcie się, bo Chrystus was miłuje. Radujcie się swoim życiem. Nie traćcie nadziei. Bądźcie wiarygodnymi znakami Chrystusa poprzez wasze życie i postępowanie. Powtarzam, idźcie zawsze u Jego boku. W ten sposób możecie być pewni, że droga jest bezpieczna, bo choć dolina wydaje ci się ciemna, On jest waszym światłem, waszym przewodnikiem i waszą radością. JESTEM WASZĄ MATKĄ I DOWÓDCĄ. Pragnę raz jeszcze przemówić do tych z was, którzy są rodzicami. W wychowaniu dzieci napotkacie wiele trudności, ale nie zniechęcajcie się. Zaufajcie Mojemu Niepokalanemu Sercu. Tak jak troszczyłam się z miłością o Mojego Syna Jezusa, tak pomogę wam opiekować się waszymi dziećmi, wychowując je na synów Bożych. Wasze dzieci są waszym wielkim skarbem. Bardzo was kochają, nawet jeśli trudno im wyrazić tę miłość. Szukajcie okazji do rozmowy i dzielenia się z dziećmi na głębokim poziomie. Nie pozwólcie, aby stały się obce, nawet mieszkając z wami pod jednym dachem. Lata spędzone w domu mijają bardzo szybko. To cenne lata. Każda chwila spędzona z dziećmi wzbogaci je, a ze swojej strony odkryjecie, że wasze własne życie wzbogaca się w nieporównywalny sposób. Jak wiecie, zdarzają się chwile wielkiej radości, ale też chwile smutne. Jednak wszystko przemija. Ważne jest to, że Bóg pozostaje. Przez to, możecie być pewni, że Jego łaska zawsze będzie z wami, aby pomóc wam wychować swoje dzieci. Wam, dziatki, pragnę powiedzieć: Kocham Was i chcę widzieć Was zawsze szczęśliwymi promieniującymi radością i pokojem dla tych, którzy Was otaczają. Miejcie pewność, że Bóg was kocha i jest waszym wielkim przyjacielem. W was widoczna jest Boska miłość. Jesteście darem zesłanym przez Boga. Wasze życie jest też darem zesłanym przez Boga, a wy jesteś darem od swoich rodziców. Jesteście swoją przyszłością. Wasi rodzice bardzo was kochają. Proście ich, aby uczyli was rzeczy niebiańskich. One są piękne! Spodobają wam się. Mam nadzieję, że dorośniecie z wielkim pragnieniem czynienia tylko dobra i że będziecie się starać, aby ten świat był miejscem pełnym miłości dla potrzebujących. Tego właśnie oczekuję od was Ja i Mój Syn. JESTEM MATKĄ NADZIEI I ZAUFANIA. Pragnę, aby Pan chronił Was w każdym momencie Waszego istnienia. Niech On będzie waszą gwiazdą przewodnią, gdy staracie się być narzędziami Jego pokoju. Bóg pomoże wam rozeznać Jego wolę, abyście wy również mogli pójść i przynieść owoc i aby ten owoc trwał na zawsze. Zachęcam was wszystkich do poszukiwania Chrystusa, do podążania za Nim. Wzrastajcie na drodze pokoju. Kochajcie swoich wrogów i przeciwników. Miłość bliźniego naznacza tych, którzy z miłością naśladują mojego Syna Jezusa. Podejmijcie wysiłek, aby zaoferować i wnieść to, czego się od was oczekuje. Nie przestawajcie dążyć do budowania pokoju. Swoim życiem bądźcie budowniczymi pokoju. Zachęcam was też do modlitwy za Papieża. Zawsze módlcie się za niego. Podążajcie za jego wskazówkami. On potrzebuje waszych modlitw i waszej wiary, aby mógł wypełnić powierzoną Mu wielką misję. Słuchajcie go. Bądźcie mu posłuszni. Bądźcie mu posłuszni. Wszystkie jego słowa odpowiadają prawdzie, ponieważ to, co mówi, jest prawdą Ojca. On nie jest sam. Jest z Nim Duch Boży. Bądźcie mu posłuszny we wszystkim! Nadeszła godzina, w której pustynny świat zostanie odnowiony przez Ducha Ojca. Przygotujcie się, aby być świadkami Moich największych cudów. Miejcie zawsze ufność w szczególne dzieło waszej Niebieskiej Matki. Ja jestem waszą Niepokalaną Matką. Podążajcie w doskonałej ufności w stronę Mojego Niepokalanego Serca. Idźcie ze Mną, podążajcie za Mną drogą modlitwy. Tą drogą muszą iść wszyscy, bo tylko w ten sposób będziecie w stanie we wszystkim upodobnić się do Jezusa. Moim zadaniem jest we wszystkim upodobnić was do Niego. Więc otwórzcie swoje serce na Moje Serce, abym mogła dokonać w was tego wszystkiego, czego pragnie mój Pan. W tej chwili błogosławię was wszystkich, którzy jesteście tu obecni, wszystkich, którzy nie mogli tu przybyć, wreszcie wszystkich, wszystkich. Obecność każdego z was tutaj w tej chwili jest dla mnie powodem do wielkiej radości. Dziękuję za przybycie. Dziękuję wam, że pozwoliliście mi zgromadzić was tutaj po raz kolejny. Błogosławię was w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen. Zostańcie w pokoju.