Drogie dzieci, bądźcie zawsze pewni siebie. Nie pozwólcie ponieść się problemom, które nawiedzają wasz kraj. W miarę możliwości starajcie się zmniejszać te problemy, aż znikną. Módlcie się, módlcie się, módlcie się. Nie traćcie serca. Pozostańcie twardzi jak skała, która niewzruszenie przetrwa wichurę. Staraj się postępować we właściwy sposób. Proście Ducha Świętego, aby was oświecił przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Nie smućcie się, drogie dzieci, albowiem w ten sposób, jedynie pogorszycie sytuację. Miejcie odwagę, wiarę i nadzieję. Nie traćcie serca. Stoję u waszego boku, aby pomóc wam w realizacji tej wielkiej misji. Bądźcie silni, aby nie dać się uderzyć i ponieść prądom przyjemności, które prezentują się przed wami, czekającym na malutką szansę, aby ponieść was w wielką otchłań. Bądźcie ostrożni. Trzymajcie się drogi, którą wam wskazałam. Ja jestem Matką wszystkich, bez różnicy, i dlatego chcę wam pomóc. Nie marnujcie swojego cennego czasu na lamenty i smutek. Walczcie jak prawdziwi żołnierze Chrystusa na otwartym polu z wrogiem. Jednak najpierw musicie poznać przyczynę tej walki, aby czerpać korzyści z tego dziela. Odpowiedź otrzymacie przez Ewangelię, którą zostawił wam mój Syn. Zapraszam więc do codziennego czytania fragmentu Ewangelii. Pragnę wam pomóc. Chcę, żebyście zachowywali się wzgledem mnie jak moje dzieci a zabiorę was do Jezusa. Dziękuję, że pozwoliliście mi zgromadzić was tutaj po raz kolejny. Błogosławię was w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen. Zostańcie w pokoju.